Najnowsze komentarze
Yacho CB1000R do: Naked - sposób na życie.
Mało kolego wiesz.Po co ABS w CB10...
świetny blog! Masz człowieku talen...
Nawierzchnia już swoje najlepsze l...
Bylem dzis na tym zakrecie, ale pi...
Więcej komentarzy
Moje miejsca
<brak wpisów>

Archiwum 07 2010

28 lipiec 2010 21:48

Przeciwności losu VS Potrzeby Ridera

" Tak, każdy ma taki moment, kiedy musi zamknąć pewien etap. Nie po to, żeby siedzieć. Po to, żeby iść dalej! Po to, żeby sięgnąć dalej! Po to, żeby zrobić więcej! Joł!" Macca, Prawdziwa Historia

ocena wpisu: 4.7

ilosć komenatarz: 8

ilosc wyswietlen: 491

27 lipiec 2010 13:49

Naked - sposób na życie.

Widzałem, podobnie jak każdy z was, wiele motocykli. Każdym się zachwycałem, na każdy patrzyłem z podziwem i szacunkiem. Od dalekokierowniczych krążownikow po kobylaste Goldwingi do szerokooponiastych sportów wprost z torów wyscigowych. Jednak nic nigdy nie urzekło mnie bardziej, niż zgrabna, zadziorna linia Naked bików. Golasy są własnie tym, czego szukałem. Przyjrzyjmy się im z bliska..

ocena wpisu: 3.0

ilosć komenatarz: 3

ilosc wyswietlen: 656

26 lipiec 2010 11:24

Pluje jadem, jadowita!

Wiecie, długo zastanawiałem się czy założyc ten blog. W końcu blog - jak mówi moja kobieta " to takie nie męskie". Jednak czytając opowiadania innych doszedłem do wniosku -jeśli kurdę, bedzie to zrobione dobrze, może warto? Na kawie jeżdze już dobry miesiąc. Chyba wiem,dlaczego Kawasaki Heavy Industries – japoński koncern postawił na wyjsciowy kolor swoich bików jaskrawą zieleń. Choć prowadziłem tylko jedną, wydaje mi się że wszystkie motocykle tej marki mają w sobie tyle jadu, ile litrów oleju trzeba wlać do głodnych silników.

ocena wpisu: 3.2

ilosć komenatarz: 6

ilosc wyswietlen: 531

26 lipiec 2010 00:17

Niespodziewana niespodzanka.

Obiecałem sobie, że nie dopisze dzis końca historii jednak brak snu powoduje u mnie ogromną chęć podzelenia się z wami dalszą częscią emocjii, które wywołało u mnie pojawienie się Er6N. Otoż, pewnego ciepłego dnia, w garażu...

ocena wpisu: 3.8

ilosć komenatarz: 6

ilosc wyswietlen: 487

25 lipiec 2010 22:25

Inwazja Porywaczy Ciał ?

Tak Tak! Zdecydowanie zostałem porwany. Gadam o jednym 24/dobe, codziennie musze go wyprowadzic z garazu, nie ważne czy deszcz czy nie - kilometry nawijaja sie same. Porwało mnie szaleństwo posiadania dwóch kółek! Przywilej bycia pierwszym wszędzie gdzie się znajduje. Dołączenia do elitarnej grupy , która tak do nie dawna była mi obca tak samo jak obecnie wiedza na temat rozmnażania pielęgnic pawiookich. I oto jestem!

ocena wpisu: 3.7

ilosć komenatarz: 2

ilosc wyswietlen: 417